Niby, że życie nie ma sensu. Tak... ale tylko wtedy gdy nie ma się osób, za którymi się tęskni. Którym można zaufać. Z którymi możesz pobyć nawet w trudnych chwilach. A teraz pomyślmy tak:
Budzisz się co rano i wiesz, że ta osoba cały czas obok ciebie jest, że masz przyjaciółkę, która nie odstąpi cię na krok. Z nieba jest zsyłany taki anioł, który nazywa się przyjaciel. Po to się żyje. By mieć to wrażenie, że dla kogoś jest się ważnym. Ważniejszym niż ktokolwiek.
Przyjaźń to jak wszystkie miłe chwile, zdarzenia, uczucia, które są w jednej osobie, w tej jednej z którą czujesz się szczęśliwy.
Google grafika
I najlepsze w moim życiu jest to, że ja taką osobę znalazłam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz